dr Paweł Błaszczyszyn
W początkowym okresie, gdy pojawi się myśl o rzuceniu palenia, nie staraj się od razu jej zrealizować. Najpierw spróbuj pomyśleć o tym, przyzwyczaić swój umysł do czekającego zadania. Nie wydaje się celowe wyrzucanie kolejnych paczek papierosów, zwykle kończy to się panicznymi rajdami do najbliższego kiosku lub proszenie o papierosy znajomych.
Niezwykle istotne jest uświadomienie sobie swoich przyzwyczajeń – w których momentach szczególnie często sięgamy po papierosa, jakie sytuacje powodują tzw. palenie odruchowe.
Uchwycenie tych momentów jest o tyle ważne, że kiedy już zdecydujemy się zamiar przerodzić w czyn, to będziemy świadomi niebezpiecznych momentów kiedy to nieświadomie możemy sięgnąć po papierosa.
Aby się do tego w pełni przygotować, spróbuj zastosować parę poniższych rad:
Gdy przyłapiesz się na zapalaniu papierosa, zatrzymaj się na chwilę i zadaj sobie pytanie czy rzeczywiście chcesz go wypalić.
Jeśli tak, to wyjdź na zewnątrz i usiądź sam w spokoju. Pal papierosa bez rozpraszania się.
Gdy palisz zwróć uwagę na swoje ciało. Poczuj dym w płucach, zauważ odczucia w ustach, nosie, gardle, żołądku i innych miejscach.
Weź kawałek kartki lub lepiej dzienniczek i natychmiast zanotuj swoje wrażenia i godzinę. Rejestruj każdego papierosa – czy był zapalony świadomie czy odruchowo i jak się z nim czułeś.
Nie martw się o to ile palisz; po prostu spisuj każdego papierosa, nawet jeśli zauważysz pod koniec rozmowy telefonicznej, że nie wiesz skąd w popielniczce wzięły się trzy niedopałki.
Jeśli wiernie wypełnisz procedurę, staniesz się świadomym palaczem zamiast palącą maszyną. Zauważam nierzadko, że wielu pacjentów zeszło z 2 paczek do nawet 4-5 papierosów dziennie.
Ograniczenie papierosów poprzedzające całkowite rozstanie się z nimi, wydaje się być ważne, bowiem przygotowuje ciało pod względem biochemicznym i redukuje zagrożenie zdrowia. Jednym z najważniejszych problemów z jakimi musi się uporać pacjent to brak satysfakcji. Wielkim nieporozumieniem jest z reguły określenie, że palenie papierosa sprawia przyjemność. Ponieważ pacjent jest uzależniony, zapalenie papierosa sprowadza na niego ulgę, w miejsce nieprzyjemnych objawów abstynencji. Podobnie jest np. gdy bierzemy proszek od bólu głowy który prawidłowo zadziała.
Palenie jest przyczyną naszego nieszczęścia i zarazem jedynym środkiem uśmierzającym je. Doświadczenie wielu ośrodków i wyniki badań, informują nas o tym, że łatwo uzyskać satysfakcję oraz wewnętrzny spokój poprzez naukę medytacji.
Czynnik ten wydaje się być niezwykle istotny, przynosząc wielokierunkowe, długotrwałe korzyści Bardzo korzystnie na tle innych metod wspomagających rzucanie palenia przedstawia się akupunktura. Pozwala wyciszyć metaboliczną burzę w trakcie rozstania się z nałogiem, oraz zredukować, tak przykre objawy abstynencji. Jej skuteczność wynosi ok. 75%. Zarówno nauka medytacji jak i akupunktura jest prowadzona w przychodni Komed.